Niedawno upitrasiłam coś, co polecam każdemu... chociaż podobno chiński makaron- niezdrowy.
To takie połączenie leczo, spaghetti. gulaszu i zupy pomidorowej.
Jak to coś się nazywa ?- nie mam pojęcia no i nie wiem skąd do mnie przyszło.
Ja zrobiłam porcję na dwie osoby ale wam podam przepis na jedną, chociaż każdy może zmienić proporcje w/g własnego widzimisię.
1- Jedna duża czerwona papryka- opalić i zdjąć skórkę (chyba, że komuś skórka nie przeszkadza) i pokroić na cząstki (2x2 cm)
2- Pół średniej marchewki zetrzeć lub pokroić na cienkie plasterki
3- Pół średniej cebuli też posiekać i razem z marchewką podsmażyć (zeszklić) na oleju.
4- potem dodać paprykę, dolać wody, posolić, popieprzyć i dusić pod deklem.
5- dodać półtora szklanki pasty pomidorowej, przecieru lub keczupu- jak kto lubi i co ma pod ręką.
6- łyżka cukru i można dać natkę pietruszki.
Jak wszystko będzie smaczne i niezbyt gęste- to dodajemy makaron z
chińskiej zupki z Radomia i czekamy aż się rozmięknie i wymiesza z tym
czymś czerwonym.
Dla mnie bomba...mniam !
Można dodać innego - osobno ugotowanego makaronu... jak tam komu fantazja odbije.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz