sobota, 17 lutego 2024

5- placuszki, kuleczki i odrobina fantazji...

 No to kolejny smakowity koszmarek.

 2- Jako pierwsze zrobiłam paróweczki czyli wersję z dodatkiem mąki pszennej . Miały być pęcate ale wyszły złamasy.

 3- kolejnym eksperymentem były placuszki ale zamiast mąki dałam tartą bułkę i czubatą łyżkę skrobi ziemniaczanej . Były jeszcze smaczniejsze i chrupiące.

 1 i 4-  obtoczone w tartej bułce  kuleczki smażone na gorącym głębokim tłuszczu... (wiem, że to szkodliwe.)
----------------
 Składniki za każdym razem takie same... (tylko z mąką i tartą bułką eksperymentowałam).
  1-  Dwie średnie marchewki, ćwiartka mięsistej papryki, pół średniej cebuli, można dodać natkę pietruszki. Rozdrobnić, posiekać - jak kto woli.
  2- Ugotowane ziemniaki utłuc na masę lub rozdziabać widelcem.


Ziemniaków-tak na oko- powinno być tyle samo, co reszta składników łącznie..
 Posolić, popieprzyć, dodać jajko, tartą bułkę... (mile widziana łyżka mączki ziemniaczanej) potem wymieszać no i smażyć na gorącym oleju.
 Za często nie przewracać bo się mogą rozwalić.

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz